Podziel się wrażeniami!
Oceńcie pierwszą próbkę mojej chałtury
akurat trafiłeś na temat, którym się czasami zajmuję.
A więc:
- przepały za oknem. przepalone firanki. To jest duża bolączka. Jak ten problem rozwiązać ? Statyw i manualnie ustawiasz kilka wartości .Tak, żeby dobrze naświetlone było 1.pomieszczenie / 2.Firanki / 3. widok za oknem
Łączysz w psuju.
Można też próbować ratować się jednym RAWem
Albo przyjść o takiej porze kiedy słoneczko jest po drugiej stronie
- tam gdzie widoczki - znacznie lepiej wyglądają takie zdjęcia jak jest niebieskie niebo. Biała plama to nic fajnego dla oka. Na to nie ma się wpływu. Trzeba po prostu robić zdjęcia tylko przy dobrej pogodzie i gdy słońce jest za Twoimi plecami
-zdjęcie nad mapką ma zły balans bieli. Na dodatek jest pełne chaosu. Jak masz , to wymień na inne
- a jak już jesteśmy przy mapce. Polecam zrobić własną. Dlaczego ? Bo Google i każda inna firma/korporacja jest przeczulona na punkcie wykorzystywania ich map.
Co innego gdybyś zostawił "stopkę" copyright'ową google
- sepia na pierwsze stronie nie pasuje. Przynajmniej nie w takiej formie kolorystycznej jak teraz
a tak poza tym jest okej. (choć mnie też krzywizny bolą - ale rozumiem - taki efekt)
Dzięki za cenne wskazówki. Co do mapki - fakt. Mój błąd, przy skalowaniu zapomniałem o (C). Już doprawiłem. Sepię zmieniłem na bardziej brązowawą - lepiej pasującą do tła.
Co do okien. Na szczęście mam różne warianty bo robiłem je ze statywu z różnymi kompensacjami ekspozycji z zamysłem na HDR więc pobawię się tym.
Jeszcze raz dzięki za konstruktywną krytykę
Inna sprawą pozostaje jak to wyjdzie w druku.......
dlatego ja jeśli druk jest niskonakładowy (nie sito) to robię wydruk próbny.
Poza tym Ty dajesz JPGega.....a ja chodzę z CDRami
Niestety offset. Kilkanaście tysięcy więc wydruk próbny odpada.
No co Ty. Jpg do druku? Tiff w cmyku.
Czekam na gromy...
I jeszcze z wakacji.
Orzesz ty... Widzę, że masz urozmaicone wakacje
Oj tak, było ciekawie i różnorako
pupa wyszła bardzo ciekawie
''Niedzielne zabawy'' za pomysł i wykonanie
''Yyyy o co kaman?'' pewnie tej żabki szukali