Na razie Sony Cust Suprt robi ze mnie durnia:
"Szanowny Panie, dziękuję za kontakt z firmą Sony. Nawiązując do korespondencji, Poniżej link obrazujący, gdzie można odnaleźć rzeczoną tabliczkę znamionową (po wybraniu odpowiedniej kategorii sprzętowej): https://www.sony.pl/electronics/support/articles/00248771.
Prawdopodobnie Pański numer seryjny to 02672000-0011215. Jednak nie gwarantuje że jest on poprawny. Gdyż na zdjęciu które Pan wysłał nie ma tabliczki znamionowej."
Zaczynam rozumieć niektóre Wasze żale pojawiające się na niniejszym forum. Dotychczas Sony wydawało mi się być nieskazitelną firmą. Wszystko jednak jest dobrze, póki jest dobrze i nie potrzeba wsparcia i pomocy... Przykre to.
Odpisałem:
Przyznam się szczerze, że korespondencja z Państwem robi się coraz bardziej żenująca i w zasadzie zmierza coraz mocniej do konieczności przekazania jej w całości do centrali Sony Polska.
Po raz kolejny zostaję przez Państwa odesłany ze swoim problemem na przysłowiowe drzewo. Nie ma wciąż żadnej wiążącej odpowiedzi, ani miarodajnej informacji.
Chcąc skorzystać z oferowanej przez Sony promocji Cash Back Zimowy kupiłem w dobrej wierze nową lampę błyskową u wskazanego w regulaminie promocji sprzedawcy – firmie BEIKS Machulski. Można zatem zakładać, że lampa powinna być produktem autoryzowanym przez Sony Polska i w pełni móc uczestniczyć w promocji.
Jak się okazuje lampa posiada na swojej obudowie numer Bxxxxxx, który nie jest opisany jako seryjny, zaś jego wprowadzenie na stronie rejestracyjnej w promocji kończy się komunikatem, że jest niezgodny i nie sposób złożyć w ogóle zgłoszenia.
Z drugiej strony na kartonie od lampy nie ma żadnych indywidualnych numerów (seryjnych), które mogłyby ten problem znosić.
Prosicie mnie Państwo o dosłanie zdjęcia numeru z lampy, co uczyniłem i nie wiele mi na ten temat powiedzieliście, bo nikt z Customer Serwis Polska nie potrafi rozszyfrować tego numeru, a na pewno jest ktoś na świecie, kto wie o co chodzi i jak to rozszyfrować – czy podstawić po prostu „0” jak wskazuje Pani Dominika K., czy podstawić „2”, bo B jest drugą literką alfabetu. Przekonany jestem, że jest na to jakiś klucz, tylko nikomu się nie chce w to zagłębić i mi pomóc. Przykre.
Prosiliście mnie Państwo o dosłanie zdjęcia tabliczki znamionowej z kartonu od lampy, co uczyniłem i teraz dowiaduję się, że niewiele to wnosi do sprawy, bo jak to zostało sprytnie ujęte: „na zdjęciu, które Pan przysłał nie ma tabliczki znamionowej”. Może czas się zastanowić dlaczego jej nie ma i kto jest temu winien i zamiast lakonicznych odpowiedzi zająć się to kwestią. Przecież tej tabliczki, naklejki czy jak kto woli nie zdrapałem, zaś zdjęcie obrazuje dokładnie to co jest na kartonie od zakupionej lampy i skąd mam wziąć coś czego tam nie ma? Jeśli powinna być, a jej nie ma, to tylko wskazuje jaki jest poziom jakości produkcji i dopilnowania szczegółów, ale to przecież chyba nie moja wina i raczej ciężko spodziewać się takich niedopatrzeń w lampie błyskowej za ponad 2 tysiące złotych???
Czy mam tę lampę uszkodzić, żeby serwis gwarancyjny w końcu rozszyfrował sprawę przy zgłoszeniu? No kpina.
W końcu dostaję od Państwa link wskazujący stronę na której rzekomo – cytuję: „można się dowiedzieć gdzie można znaleźć rzeczoną tabliczkę znamionową”. Bardzo proszę żebyście Państwo po wskazanym linku spróbowali dowiedzieć się gdzie można znaleźć tabliczkę znamionową NA LAMPIE BŁYSKOWEJ – czego dotyczy moje zgłoszenie i prośba o pomoc. Nie ma tam na ten temat słowa. Poza tym i lampa i karton zostały już wielokrotnie obejrzane ze wszystkich stron i gołym okiem i pod lupą, wykonałem kilka przesłanych zdjęć i jest ewidentnie widać, że po prostu nie ma już nic więcej do odczytania niż to, co Państwu przekazałem, więc byłoby miło, gdybyście przestali odsyłać mi bzdurne i nic nie wprowadzające wskazówki, a poważnie potraktowali mój problem i zgłoszenie.
Czy naprawdę nikt nie wie jak uruchomić rejestrację mojej lampy w programie rabatowym – w co nie bardzo wierzę, czy po prostu brak jest zwykłej ludzkiej dobrej woli – bo dokładnie na to wygląda.
Raz jeszcze przesyłam zdjęcia tabliczki znamionowej z lampy i z kartonu i proszę o ostateczną informację zwrotną jak mam skorzystać z programu Cash Back Zimowy, zanim ta sprawa i moje zgłoszenie zacznie zataczać większe kręgi. Przypomną jeszcze, że proszę o pomoc na kanwie już trzech zgłoszeń (case: 21442439, 21481841, 21498263) od dnia 3 grudnia b.r. i jak dotąd w niczym mi Państwo nie pomogliście.
Szkoda, bo niszczą swoją reputację w moich oczach - miałem naprawdę bardzo dobre zdanie o Sony Polska i dotychczasowe doświadczenia wskazywały na to, że jest to rzetelna firma i doskonałe produkty. Widocznie jednak przestaje Sony Polska zależeć na klientach - mają ich zbyt wielu. A może znajdzie się w Sony Polska ktoś z charakterem i pomoże mi rozwiązać tę sprawę?
Jak się nie uda, będę 300zł stratny. Ja - przeżyję, ale już Sony nic nie kupię. Przykre to.
