Witam serdecznie mam małe pytanie widziałem piękne zdjęcia na których została złapana spadająca kropla wody. Bardzo bym chciał zrobić sam takie i teraz mama prośba jak najlepiej to zrobić ?Mam małe przypuszczenie ale nie jestem pewien...Myślę że powinien być długi czas naświetlenia małe ISO i mała przysłona?No i statyw obowiązkowo tak?Proszę o pomoc pozdrawiam!
Witam serdecznie mam małe pytanie widziałem piękne zdjęcia na których została złapana spadająca kropla wody. Bardzo bym chciał zrobić sam takie i teraz mama prośba jak najlepiej to zrobić ?Mam małe przypuszczenie ale nie jestem pewien...Myślę że powinien być długi czas naświetlenia małe ISO i mała przysłona?No i statyw obowiązkowo tak?Proszę o pomoc pozdrawiam!
no nie bardzo potrzebny jest błysk możliwie krótki czas naświetlania (żeby zamrozić kroplę) małe iso i przysłona raczej coś koło f/7,1 żeby spadająca kropla ładnie w GO się wpasowała, a statyw przydaje się głowni dlatego, że dzięki niemu można ustawić ostrość na miejsce gdzie ma lecieć kropla, wyłączyć af i potem już w stałych warunkach polować na kroplę... a reszta w temacie podanym przez Karola
