Zdecydowanie zbyt długi czas jest ustawiony aby zamrozić ruch (na zdjęciu z żołnierzami z danych EXIF wynika, że czas był 1/8 sek. a to nie pozwala na zamrożenie ruchu) W pierwszym zdjęciu nie ma danych EXIF ale zdjęcie wygląda na doświetlane lampą błyskową przy długim czasie naświetlania (w okolicach 1/8 - 1/2 sek.).
Przy typowych ujęciach, typowych warunkach oświetleniowych niezłą opcją jest stosowanie automatyki (chyba, że chcesz uzyskać jakieś specjalne efekty). Natomiast w gorszych warunkach oswietleniowych, gdy chcesz zamrozić ruch to najlepiej jest fotografować w trybie S (priorytet migawki) lub w półautomatycznym trybie scen "zdjęcia sportowe". Chodzi o to aby czas naświetlania był jak najkrótszy (powiedzmy w okolicach 1/100 sek). Inaczej poruszające się obiekty będą rozmazane.
Ale nie ma tak lekko. Gdy warunki oświetleniowe są dobre to czas naświetlania może być krótki, przysłona przymknięta a czułość niska. Zdjęcia będą super ostre, dobre jakościowo, bardzo kolorowe. Gdy warunki się pogarszają, gdy zaczyna brakować światła to trzeba bardziej otworzyć obiektyw (uwidaczniają się bardziej jego wady), zwiększyć trzeba czułość (rośnie szum, pogarsza się odwzorowanie kolorów) czy też wydłużyć czas naświetlania (obiekty w ruchu będą poruszone, występuje też niebezpieczeństwo poruszenia aparatem w momencie naciśnięcia spustu i poruszeniem aparatu).
Na ekspozycje składają sie trzy składowe: czas naświetlania, przysłona i czułość. Gdy jedna ze składowych się zmienia to jej zmianę należy skompensować zmianą pozostałych składowych (albo przynajmniej jedną z nich). W tej chwili nie mogę znaleźć ale gdzieś na forum opisywałem zależności między przysłoną, czasem i czułością.
Konkretnych wartości nie podam (w odpowiedzi na pierwszy post) bo wszystko zależy od warunków oświetleniowych i efektu jaki chcesz uzyskać na zdjęciu (wszystko ostre aż po horyzont czy może tylko ostry główny obiekt aby go wyróżnić z tła, tło rozmyte przez ruch czy może widać obracające się koła roweru). W każdym przypadku należy dobierać ustawienia do końcowego efektu. Natomiast niezłą podstawą są tryby tematyczne, jeżeli tylko wiadomo, jak i dlaczego przyjmują takie wartości.
