aniaraven

[raven-----]

pierwsze próby po wyjściu ze sklepu

[kropka33]

nic tylko pogratulować zakupu

[raven-----]

thx, ale "zakup" będzie się spłacał przez rok :smileyredface: , a potem :smileytwisted:

[Starosta.]

Witam
Gratuluje zakupu
A więc.. m plus dla Ciebie za numeracje od razu lepiej
1 - bardziej wyostrzyć i... może inny kadr np. z boku jak malec próbuje wchodzić na schody...
2 - poczekaj aż to rozkwitnie i będzie więcej zieleni, wtedy będzie super
3 - coś gołąbki troszeczkę nieostre

[Tadeusz.O]

Gratuluję zakupu
A zdjęcia? O 2 i 3 nic nie powiem (3 fajniejsza) a jeśli chodzi o jedynkę - spróbuj wykadrować - obciąć dół i lewą stronę, powinno być super!

[doslav.]

Przyłączam się do gratulacji
Teraz już nie ma odwrotu - zobaczysz jak szybko Cię "wsyśnie"...

Napad - świetnie złapane i tytuł przedni. Jeszcze raz gratulacje

[wratislavian]

życze powodzenia bo początki bywają trudne

[raven-----]

Może troszkę za dużo przyciełam, ale tak mi się podoba.

Starosta napisał(a):

1 - bardziej wyostrzyć i... może inny kadr np. z boku jak malec próbuje wchodzić na schody...

ach gdyby można było zamrozić czas, :smileyrolleyes:
może jak na lato pojadę to cyknę jeszcze raz, ale nie obiecuję, że znajdę ten dom.

[kropka33]

chyba by fajniej było, gdyby jeszcze te schody wypoziomować hmmm.. i ja bym twojego synka wykadrowała bardziej po lewej, zeby miał dokąd pójść z prawej

[doslav.]

Myślę, że wszystkim chodzi mniej więcej o coś takiego:
1-01.jpg

Musisz tylko pamiętać, że nie zawsze to co jest +/- poprawne technicznie musi Ci się koniecznie podobać. To jest Twoje zdjęcie i Ty będziesz je najczęściej oglądać więc najważniejsze żeby to Tobie się podobało
Do zdjęć własnych dzieci podchodzimy zresztą zupełnie inaczej niż do wszystkich innych fotek (wiem coś o tym...) - mają one duży ładunek emocjonalny i wartość sentymentalną (dla nas oczywiście) wobec czego kwestie techniczne często schodzą na dalszy plan. I chyba tak jest dobrze...
Mam nadzieję, że się nie obrazisz za tą ingerencję w Twoje zdjęcie Sam nie wiem czy poprawiał bym tego typu fotkę, czy raczej zostawił bym ją w surowej formie - tak jak ją strzeliłem, tak jak zapamiętałem tą (ulotną przecież) chwilę.
Ponownie życzę wiele radości i wielu jeszcze takich chwil z nową lustrzanką