Podziel się wrażeniami!
Już za parę chwil spotkamy się na 8-ym plenerze
Zachęcam do wrzucania zdjęć właśnie tutaj
Do zobaczenia
edit:
Dodałem grupówkę ( v2 http://klubkm.pl/forum/images/smilies/rotfl.gif )
! UWAGA - pliki w załączniku poniżej przekraczają 800px na dłuższym boku oraz standardowe 400 KB !
Grupówki - duży rozmiar >>
Widzę, że Lajamnik się zaprzyjaźnił z tym miłym kotkiem
Widzę, że Lajamnik się zaprzyjaźnił z tym miłym kotkiem
To miał szczęście, że kotek był też albo młody, albo pokojowo nastawiony... bo mogło się skończyć w najlepszym razie nosem w kratkę albo w plasterki.
Ja bym powiedział, że to kot miał szczęście. Paszcza nawet tak małego jamnika pomieści prawie całą łapę kota, a ząbki - igiełki tną wszystko z dużą łatwością.
A na serio, to zwierzaki czują kiedy mają do czynienia z "młodzieżą" i raczej delikatnie sprowadzają na ziemię napastliwego osobnika. I tak kotek upomniał Ediego.
Inaczej gdyby jamnik był dorosły i był szkolony do polowań. Wówczas kot musiałby jak najszybciej znaleźć drzewo bo w takiej odległości jak na zdjęciu, kot zwyczajnie stałby się ofiarą.
Kotek był młodziutki (koło pół roku) i bardzo pozytywnie nastawiony do innych.
Grześ uwierz że taki śmietnikowy pogromca da sobie doskonale radę nawet z owczarkiem niemieckim. Widziałem nie raz skutki spotkania z takim kotem gdzie pies miał porozdzierany nos, uszy, fafle a nawet stracił oko. Kocie pazury to straszna broń. Sam ciągle leczę rany po zabawach z Mruczkiem.
Karolu, właśnie to usiłowałem dać do zrozumienia - zdesperowany i wkurzony kot potrafi być bardzo niebezpieczny dla napastliwego psa. Na własne oczy widziałem jak taki wsiowy (ale wypasiony) mruczek poradził sobie z dwoma szkolonymi dobermanami. Mruczek miał circa 10kg i pieniek, żeby być na właściwej wysokości - psy udały się z właścicielem do lecznicy.
Ja napisałem o spotkaniu kota z jamnikiem wyszkolonym do polowań.
Ja doskonale wiem że jamniki to rasa stworzona do polowań a ten poturbowany owczarek to 6-io letni "policjant" usunięty ze służby bo był za bardzo agresywny
Chciałbym tylko delikatnie zauważyć, że owczarki niemieckie (nawet po szkoleniu policyjnym) nie są zabierane na polowania na lisy i dziki bo zwyczajnie się do tego nie nadają. W ogóle chłopaki umówmy się - dyskusja jest bez sensu.
W nawiązaniu do powyższej dyskusji... Wychodzicie z błędnego założenia Panowie, i jak Grześ zauważył dyskusja nie ma sensu. Bo przy rozpoczęciu powyższej dyskusji należy przypomnieć sobie, że...
...są Psy i JAMNIKI...
... więc proszę nie mieszać Piesów i Jamników w jednym woreczku.