Premiera: DT 16-50mm 2.8 SSM

[kris..]

Miło nam poinformować o premierze nowego obiektywu! SONY 16-50mm 2.8 SSM
Do coraz liczniejszej rodziny obiektywów z mocowaniem A, z którymi współpracują oba nowe aparaty, dołączył obecnie cichy, jasny zoom standardowy DT 16 – 50 mm F2,8 SSM, doskonały do zdjęć portretowych i fotografowania na co dzień.

Obiektyw ten charakteryzuje się odporną na kurz i wilgoć konstrukcją oraz stałym, wynoszącym F2,8 maksymalnym otworem w całym zakresie ogniskowych. Wysoką jakość optyczną gwarantują dwie soczewki asferyczne oraz trzy elementy ze szkła ED, których zadaniem jest zmniejszanie aberracji. Ciche i szybkie działanie automatyki ostrości zapewnia wewnętrzny silnik SSM (Super Sonic wave Motor).
http://img856.imageshack.us/img856/4826/1650b.jpg
http://img691.imageshack.us/img691/9271/1650as.jpg

fot.Depreview
http://img405.imageshack.us/img405/5173/1650body.jpg
http://img844.imageshack.us/img844/5396/16050lens.jpg

Informacje na stronie SONY.pl
Specyfikacja i zdjęcia: LINK

[Gucio50]

Deviant napisał(a):

Powodzenia w sprawdzaniu różnic pomiędzy Sigmą a Sony w zakresie 50-70 mm

Inaczej widać kadr tego sameo obrazka przy 50mm a 70mm.
W obiektywie Sony ten zakres tracę zyskując 16-17.
Jestem ciekaw czy jest za czym płakać.
Wyniki doswiadczeń opiszę w luźne rozmowy, bo sądzę że naciagam tu już znacznie cierpliwosć obu moderatoów, za co ich tu bardzo przepraszam.

Wszyscy wolelibyśmy obiektyw 2.8 16-210, tylko kogo by było na niego stać.

Miałem juz zresztą obiektyw Sony 18-200 i dosć szybko sprzedałem go.
Miał właściwie same wady. Słabe światło najmniej mnie irytowało.
Sam zresztą byłem sobie winien. Ubzdurałem sobie ze można mieć prawie za darmo(900zł) ogniskową 18-200 w dobrej jakosci. Takich rzeczy to nawet "tylko w Erze" nie ma.

Ale dziekuję Ci, że się o mnie martwisz.

[Gucio50]

Nowy 16-50 jest OK, z naddatkiem.
Zmusi mnie jednak do innego kadrowania i częstszej wymiany na zoom nieco dłuższy.

W tym Sigma 17-70 miała nieco przewagę w zakresie 60-70mm.
W dobrych i bardzo dobrych warunkach światła Sigma była wygodniejsza, choć znacznie ciemniejsza przy 70mm.

16mm w tym Sony w porównaniu do 17mm Sigmy to znaczny postęp.

Ogniskowe 50-70 i wiecej zastąpi mi inny obiektyw.

[Lajam.]

Gucio50 napisał(a):

Nowy 16-55 jest OK
Zmusi mnie jednak do innego kadrowania i częstszej wymiany na zoom nieco dłuższy.

jeśli już to 16-50....

A zamiast wymieniać obiektyw wystarczy zrobić krok/dwa do przodu

[armalite]

Lajam napisał(a):

Gucio50 napisał(a):

Nowy 16-55 jest OK
Zmusi mnie jednak do innego kadrowania i częstszej wymiany na zoom nieco dłuższy.

jeśli już to 16-50....

A zamiast wymieniać obiektyw wystarczy zrobić krok/dwa do przodu

Czasem wystarczy jeden, żeby spaść w przepaść

[kris..]

TEST 16-50mm 2.8 SSM - Kurt Munger

ps
jestem w posiadaniu tego szkiełka, więc jak już się dobrze zapoznam i zrobię troszkę zdjęć, to przedstawię wam swoje spostrzeżenia

[bart_m26]

kris napisał(a):

TEST 16-50mm 2.8 SSM - Kurt Munger

Ciekawe porównanie z CZ 16-80mm...teraz, to człowiek jakby miał kupować sam nie wie co zrobić
Ale ogólnie świetne osiągi, jak dla mnie ostrość od 2.8 idealna :smileythumbsup:

[Deviant.]

Słoik jest bardzo dobry - naprzemiennie używam z A77 i A700

Ostry od pełnej dziury

[Dibo..]

kris napisał(a):

TEST 16-50mm 2.8 SSM - Kurt Munger

Chyba pierwszy test jaki pojawił się w sieci. Do tego testowany z A580 czyli w takim zestawie będzie u mnie Byłem wczoraj w SC i miałem okazję go obadać na szybko. Pierwsze wrażenia :smileythumbsup:

[Tompie.]

Bawiłem się wczoraj na targach tym szkiełkiem i się tak zastanawiam nad jego zakupem.
Cenę też miałem zaproponowaną niezłą bo 2800 zł w wersji OEM. I się zastanawiam czy warto. Bo w kwietniu (czy jakoś tak) mają być dostępne w SC za 3 tys. A podejrzewam, że ceny w sklepach internetowych będą jeszcze niższe od obecnych.

[Mi.chel]

Tompie napisał(a):

Bawiłem się wczoraj na targach tym szkiełkiem i się tak zastanawiam nad jego zakupem.
Cenę też miałem zaproponowaną niezłą bo 2800 zł w wersji OEM. I się zastanawiam czy warto. Bo w kwietniu (czy jakoś tak) mają być dostępne w SC za 3 tys. A podejrzewam, że ceny w sklepach internetowych będą jeszcze niższe od obecnych.

Nie wiem, czy wersja OEM oznacza posiadanie normalnej gwarancji - jeśli nie, to mz. nie warto. Po pierwsze, w razie jakiejkolwiek awarii koszt naprawy najprawdopodobniej przekroczy to 200 zł, po drugie przy ewnetualnej odsprzedaży (a różnie może być) zarówno ważna gwarancja, jak i podełko, papiery itd. podnoszą cenę.