Podziel się wrażeniami!
Startowo - spacerowo - wczesnowiosenne...
Znaczy jeszcze nie zielono ale już słonecznie wrotycz01 .JPGokol-kap .JPG
No i widzisz - nie bolało
Wczesnowiosennie jak wczesnojesiennie a 2 ładniejsza od 1, tylko mi ten nieostry badylek w PG trochę wadzi - wzrok niepotrzebnie przyciąga.
Tak też myślałem...
Dlatego w odwodzie posiadam jeszcze wersję drugą wrotycz02 .JPG
Nie ma to jak plan B
Ale to je ono! Jak podobno mawiają za Olzą
To mi się podoba http://klubkm.pl/forum/images/smilies/super2.gif
Znaczy, że za jakieś 12 - 15 lat będą ze mnie ludzie?
Powinienem spokojnie tyle pociągnąć bo od czasu zanabycia lustrzanki to i spacerów więcej, i palenie poszło w kąt... Tyle, że skutkiem ubocznym tego stanu jest przesiadywanie przy komputerze do wczesnych godzin porannych - ale o szkodliwości internetu nie opublikowano dotąd żadnych wiarygodnych badań
Dlaczego za tyle?
Trzeba tylko trochę poczytać, dużo fotografować, słuchać mądrzejszych (niekoniecznie mnie, bo ja to się nie znam), wyciągać wnioski i... powinno wystarczyć.
A w nocy się faajnie siedzi przy kompie
Masz jeszcze coś, oprócz tego badylka?
No jakoś tak ostatnio mnie na te badylki wzięło i nawet jak coś innego pod obiektyw podejdzie to badylki i tak gdzieś się zapatałętają...
Poniższe fotki jakoś mnie nie bardzo przekonują ale temat uważam za ciekawy i z pewnością jeszcze do niego wrócę. Nie bardzo tylko wiem jak go ugryźć żeby było dobrze
peron1.JPG
peron2.JPG
stacjaPKP.JPG
Swoją drogą to ciekawe, że w ponad stutysięcznym mieście nie ma regularnej linii kolejowej... Ba! - nie ma żadnej, jeśli nie liczyć bocznic kopalnianych!!
Chcąc jechać gdziekolwiek pociągiem - pozostają Żory, Rybnik lub Katowice
doslav napisał(a):
Swoją drogą to ciekawe, że w ponad stutysięcznym mieście nie ma regularnej linii kolejowej... Ba! - nie ma żadnej, jeśli nie liczyć bocznic kopalnianych!!
Chcąc jechać gdziekolwiek pociągiem - pozostają Żory, Rybnik lub Katowice
Dwadzieścia lat temu to jeździłem na wycieczki do Wisły pociągiem albo na wagary do Cieszyna (to ponad dwadzieścia )
Jakoś mi cz.-b. też nie leżało z tych ujęć. Muszę się tam jeszcze raz przejść i bardziej przyłożyć... No i jeszcze taka nieduża (ze trzy-cztery piętra) wieża ciśnień leży tam odłogiem.
Otwarta, niezabezpieczona, z niewielkim placem gdzie chłopaki ze straży miejskiej przyjeżdżają w czasie pracy na drzemkę... I zawsze szybko odjeżdżają jak widza zawodnika z aparatem
A sanatorium nadal funkcjonuje... I park... Piękny......
doslav napisał(a):
I park... Piękny......