Podziel się wrażeniami!
Startowo - spacerowo - wczesnowiosenne...
Znaczy jeszcze nie zielono ale już słonecznie wrotycz01 .JPGokol-kap .JPG
No i d... zbita.....
Obiecuję poprawę (i spacer do parku jutro bo pogoda piękna) a póki co doszkolę się na galeriach tutejszych i KKM-owych
doslav napisał(a):
No i d... zbita.....
Wiosna panie sierżancie!
Prawdziwie primaaprilisowy był dzień... Najpierw prawie nadepnąłem na bażanta - wyprysnął mi spod nóg i ziemią tylko obsypał a później dwa razy spóźniłem się do największego zająca jakiego w życiu widziałem. A miałem go na wyciągnięcie ręki (no prawie... 10-15m)...
Skoro fauna się na mnie dziś obraziła (za wyj. motyli może) - znów przyszło mi ćwiczyć na badylkach. Cierpliwsze są
rusałka.JPG
wiosna.JPG
mech.JPG
A parówkę przyjąłem z "godnościom i kulturom osobistom" i na weekend zaplanowałem odwyk badylkowo-leśno-spacerowy
Ładne mydełko na tej rusałce - kto to fotografuje na pełnej dziurze, sigmą na 300mm?
I znów by trzeba parówek
A czas to 1/2500s. A po co? Było przymknąć do f/9, f/10, czas by się ustawił na ok. 1/500, 1/630, nawet ISO można by do 400 zmniejszyć. I będzie cacy. Tym bardziej, że w trybie "A" robiłeś.
Taaaa... Zaczynają wyłazić luki w wykształceniu Ale po to EXIF-ów chłopina nie wyciął, żeby właśnie takie konkrety usłyszeć. Bezmyślność należy piętnować z całą mocą - znakiem tego parówki w pełni zasłużone i przyjęte z pokorą oraz szacunkiem należnym.
Okazuje się, że przesiadka z kompaktu na lustro wcale nie jest taka prosta jak się wydawało - nawet jeśli kompakcik umożliwiał eksperymentowanie (A720 IS + CHDK). Niemniej życie uczy, że nic nie zastąpi nauki, pracy i dobrych rad życzliwych ludzi. W związku z tym krytyka przyjęta w całości i przekazana do realizacji
Aaa... No i DZIĘKUJĘ NAJUPRZEJMIEJ (bo jakoś mi się chyba wcześniej nie wyrwało to słowo-klucz?) i polecam się na przyszłość
Najbardziej podoba mi się nr 09 - mech w promieniach
No, to jak bez urazy, to jeszcze dodam dla potomnych - w kompakcie robi się zdjęcia prawie zawsze na "pełnej dziurze", bo możliwości przymknięcia jest niewiele (góra o 2EV) a i tak GO jest ogromna. W aparatach z większą (fizycznie) matrycą, czyli w lustrzankach mamy obiektywy o dużej możliwości regulacji przysłony (np. od f/2,8 do f/22 - wobec 2,8-5,6 w kompakcie). Ponadto obiektywy budżetowe/amatorskie mają taką nieprzyjemną cechę, że (w odróżnieniu od tych drogich/profesjonalnych), akceptowalną ostrość uzyskują po przymknięciu o ok. 2 działki. Taka sigma 70-300APO maksimum ostrości osiąga między f/9 a f/13, potem znowu spada (dyfrakcja). Generalnie z tych powodów nie należy (chyba, że mus) przy mykać bardziej niz do f/11, f/16, bo GO nam rośnie, jednak ostrość spada.
Jasno i przejrzyście... Niby się wie a jak co do czego to się okazuje, że nie bardzo :smileyredface:
kropka33 - mi też się podoba choć to taki niezbyt przemyślany i nie kombinowany pstryk. Może właśnie dlatego?? Dzięki i pozdrawiam...
Nie mogłem dziś odejść za daleko od komputera i telefonu więc tak sobie eksperymentowałem ze światłem z lampy...
kulki.JPG
kulki2.JPG
No i jeszcze lekcje ostatnio odrabiałem (motylki były do poprawki)
motyl-poprawka.JPG
Mam nadzieję, że trochę lepiej (mniej mydlin)?
No, motylek całkiem, całkiem, ale przy kulkach (10), ten artefakt od góry chyba lepiej by było usunąć?