kris - Paris

[kris..]

i ja postanowiłem pokazać forumowemu gronu swoje prace

zapraszam do oglądania i wyrażania swoich opinii - przyjmę krytykę na klatę, więc bez obaw

[kris..]

paulina napisał(a):

ale dobrze uczyniłeś bo gęsiorek jest za każdym razem jak na niego patrze

już myślałem, że tylko ja tak mam

[Paulina.]

Dobrze że się przyznałeś bo myślałam że jest ze mną coś nie tak
ale jest coś takiego w tym zdjęciu...co sprawia, że zimno się robi nie powiem Ci co bo nie umiem tego wytłumaczyć

[kris..]

myślę,że to troska o tego biedaka, który tam marznął całą noc

[Paulina.]

może, Ja nie potrafię przejść obojętnie koło takich ludzi strasznie Mi się smutno robi
dobra krisu bo my tu gadu gadu a to galeria poza tym temat rzeka i smutny...

[docentstopczyk]

"Ja mam jakieś obawy wyjść z aparatem w miasto.
Jakoś tak dziwnie by się fociło... co innego jak pstrykasz np. w zoo albo w miejscach gdzie każdy inny z boku pstryka"

ja np czuję się jak idiota jak pstrykam właśnie w zoo na ulicy, albo generalnie śród ludzi gdzie się nie skieruje obiektyw jest fajny temat.

"czy fotografowane osoby pytasz o zgodę na upublicznienie wizerunku?"

jakby Cartier-Bresson miał takie skrupuły to byśmy nie mieli najlepszych chyba fotografii w u ubiegłym stuleciu

"Może kiedyś się odważe"

pamiętam jak podczas któregoś pobytu w Pradze stwierdziłem, że olewam focenie tych samych budynków i skupiam się na ludziach. zacząłem od Japończyków wychodząc z założenia, że oni jako nacja fotograficzna do bólu nie będą mięli żadnych "ale". i to okazało sięsłuszną koncepcją ... potem już poszło

[kris..]

"czy fotografowane osoby pytasz o zgodę na upublicznienie wizerunku?"

jakby Cartier-Bresson miał takie skrupuły to byśmy nie mięli najlepszych chyba fotografii w u ubiegłym stuleciu

[BuBu__]

"czy fotografowane osoby pytasz o zgodę na upublicznienie wizerunku?"

jakby Cartier-Bresson miał takie skrupuły to byśmy nie mieli najlepszych chyba fotografii w u ubiegłym stuleciu

Człowiek zadaje proste, zwyczajne pytanie, a Wy się czepiacie

[kris..]

a Wy się czepiacie

ja bym to nazwał "wytłumaczeniem" :smileymrgreen:

[BuBu__]

Twoje jedno mi wystarczyło ale i tak dzięki

[docentstopczyk]

"czy fotografowane osoby pytasz o zgodę na upublicznienie wizerunku?"

jakby Cartier-Bresson miał takie skrupuły to byśmy nie mieli najlepszych chyba fotografii w u ubiegłym stuleciu

Człowiek zadaje proste, zwyczajne pytanie, a Wy się czepiacie

ale pomyśl. czy jak widzisz fajną scenkę, no po prostu coś co trzeba sfotografować, to idziesz i pytasz "mogę panu/pani/państwu zrobić fotę?". przecież to już nie będzie street ... tu sięnie ma co zastanawiać, tylko robić fotki. nie ma czasu na ustawienia, to nie kwiatek, który będzie zawsze cierpliwy i gotowy do zrobienia mu miliona fotek na 500 różnych parametrach... życie umyka